Dobczyce. Mury zamku w wieczornym s³oñcu. Wiosna 1999

Śmierdząca sprawa i jej importowane rozwiązanie

Dobczyce : Aktualności : Jedna wiadomość

1 kwietnia 2005
Ubiegłoroczna wizyta dobczyckiej delegacji w naszym partnerskim mieście na Ukrainie zaaowocuje niebawem nowymi rozwiązaniami w dziedzinie zachowania czystości i porządku na ulicach Dobczyc. Okazało się, że można wykorzystać doświadczenia sąsiadów znad Dniestru w celu skutecznego rozwiązania pewnego drobnego, lecz istotnego problemu.

Chodzi mianowicie o to, że właściciele psów, wyprowadzając je na spacery lub puszczając luzem by się wybiegały, pozwalają im na załatwianie na chodnikach oraz trawnikach mniejszych i większych potrzeb fizjologicznych, ku utrapieniu bliźnich, którym grozi wdepnięcie w taką śmierdzącą psią pamiątkę. Wiceburmistrz Paweł Machnicki spacerując ulicami Gajsina zwrócił uwagę na fakt, że to przykre zjawisko, tak niestety częste w Dobczycach, w ogóle tam nie występuje. Dlaczego? W Gajsinie milicja strzela do zanieczyszczających miasto czworonogów. Grupa funkcjonariuszy straży miejskiej z Dobczyc odbywa aktualnie na Ukrainie szkolenie strzeleckie. "Nie chcemy ryzkować, że któryś z nich postrzeli człowieka prowadzącego psa na smyczy" - wyjaśnia wiceburmistrz Machnicki, pomysłodawca tego genialnego w swej prostocie rozwiązania. Dodaje: "kontaktowali się już ze mną w tej sprawie prezydenci Majchrowski i Kaczyński z Krakowa i Warszawy oraz burmistrz Ostrowski z Myślenic. Są bardzo ciekawi wyników naszego eksperymentu - jeśli okaże się sukcesem, chcą wdrożyć podobne rozwiązania w swoich miastach."

Sezon polowań na s...jące pieski rozpocznie się w Dobczycach 1 maja. Najprawdopodobniej władze miasta chcą w ten sposób uczcić pierwszą rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Powiadomił nas Marcin Bajer

Dodaj komentarz



[ DrEaKmOrE - strona główna | copyright / prawa autorskie | zastrzeżenia prawne | prywatność ]

webmaster@tigana.pl