 | Giełda - udane otwarcieDobczyce : Aktualności : Jedna wiadomość |
18 lutego 2002
W niedzielę 17 lutego po raz pierwszy odbyła się giełda samochodowa w Dobczycach. Dopisała pogoda, było ciepło i słonecznie. Już od 6-tej rano po mieście rozchodziły się dźwięki muzyki towarzyszącej przybywającym tłumnie miłośnikom motoryzacji. O godzinie 10:00 nastąpiło uroczyste otwarcie giełdy. Ksiądz Michał Mikołajczyk, dobczycki proboszcz, dokonał tradycyjnego poświęcenia i wygłosił krótkie przemówienie. Zagrała kapela ludowa ze Szczyrzyca.Powiadomił nas Marcin BajerNa terenie byłego zaplecza budowy zapory przy ul. Mostowej przygotowanego naprędce, w ciągu pięciu dni, do pełnienia nowej funkcji, czekało na nabywców ponad tysiąc pojazdów. Były też stoiska z oponami, akcesoriami i częściami samochodowymi oraz piwo i kiełbaski z rusztu. Jeśli komuś nie udało się sprzedać samochodu, mógł przed wyjazdem z giełdy zamieścić ogłoszenie w tygodniku "Auto-Bit".
Patrząc na tablice rejestracyjne dało się zauważyć, że sprzedający przybyli nie tylko z Krakowa i najbliższej okolicy, ale także z odleglejszych powiatów: nowotarskiego, nowosądeckiego, suskiego a nawet z województwa świętokrzyskiego. Ulice Mostowa i Zarabie uległy na parę godzin lekkiemu zakorkowaniu, co było oczywistym skutkiem wzmożonego ruchu samochodów.
Otwarcie można określić jako udane. Czas pokaże, czy dobczycka giełda wyjdzie zwycięsko z konfrontacji z trzema innymi, jakie działają w Krakowie i okolicy po zamknięciu giełdy w Balicach.
Przykładowe ceny:
Fiat 126p: 1983 - 1,100 zł, 1991 - 2,500 zł, 1994 - 3,800 zł; Citroen Saxo 1,1 1997 - 18,400 zł; Nissan Sunny 2.0 Diesel 1993 - 13,900 zł; Peugeot 106 XS 1996 - 16,200 zł; ciągnik Ursus 2812 KSm 2001 - 34,994 zł; Mercedes E-250 1994 - 38,000 zł; Renault Megane 1996 - 17,900 zł; Volkswagen Polo GT 1300 1992 - 7,200 zł; najtańsze ogłoszenie w "Auto-Bicie" - 8 zł
webmaster@tigana.pl